środa, 5 sierpnia 2009

Rucola z kozim serem i buraczkami w pysznej sałatce

Jedna z moich ulubionych greckich salatek i nie jest to klasyczna "horiatiki".

Garść rukoli (świeżej!!!)
Marynowane małe buraczki (takie kuleczki) - po 5 na osobę/porcję
Rolada z koziego sera - po plastrze grubości 1,5- 2 cm na osobę.
Oliwa, sól, pieprz.

Zanim dalej to o kozim serze - rolada musi być dość spójna, taki kozi pleśniuch, żeby było łatwo zapiekać. Ostatnio się trochę przejechała na roladzie, która buła z dość miękkiego sera, więc zapiec się nie dało, a jedynie pokruszyc/ Też bylo ok, ale to nie to samo. Na zdjęciach jest akurat ta niepieczona.

Opłukaną i osuszoną rukolę rozłożyć na talerze. Na to rozłożyć pokrojone grubo buraczki (każda kulkę kroję na ok.3 plastry), w piekarniku pod grillem podpiec plastry rolady. Położyć na rucoli z buraczkami. Polać oliwą i posypąć pieprzem. NIe daję soli, bo mnie wystarcza tyle, co w serze.

Efekt? Pikantnie orzechowa chrupkość rocoli z kwaskową słodyczą marynowanego buraczka i aksamitna gładkość koziego sera. Mniam!

3 komentarze:

  1. uwielbiam buraczki i najrozniejsze sery wiec ten przepis wpadnie do mojego kosza przepisow.. mniam

    OdpowiedzUsuń
  2. warto, bo pycha:)można kombinować z różnym serami - fetą, kozimi, na ciepło, na zimno. A buraczki marynowane rządzą:). Zastanawiam się, czy nie zrobić samodzielnie kilku malenkich słoiczków.

    OdpowiedzUsuń
  3. a jak sie robi buraczki marynowane, wiesz moze? ostatnio mialam okazje probowac zestawu ser kozi + buraczki marynowane (w salatce, na tarcie itd) i zapomniec tego smaku nie moge... prowalam polaczyc ser k. z gotowanymi buraczkami, ale to juz nie to samo:) Wala. pozdrawiam, buziaki:)

    OdpowiedzUsuń